Nowa szczoteczka Oral-B SMART 4000 :) pl
Cześć,
w dzisiejszym poście chciałabym zająć się tematyką zdrowotną,
a konkretniej higieną jamy ustnej. Każdy z nas wie jak istotna jest higiena i
nie będę tutaj omawiać jak powinniśmy dbać o swoje zdrowie, aczkolwiek
chciałabym wspomnieć o kilku ważnych aspektach.
Piszę pracę magisterską o próchnicy i dzięki uprzejmości
marki Oral B miałam możliwość przetestować szczoteczkę elektryczną tej oto
marki o modelu Smart Series 4000 Cross action. (#poprostugenius) Jest to szczoteczka
zaprojektowana w taki sposób, by unosić i usuwać więcej płytki nazębnej niż
zwykła szczoteczka manualna. Posiada trzy tryby: codziennego czyszczenia,
pielęgnacji dziąseł i delikatnego czyszczenia. Ponadto zawiera wizualny czujnik
siły nacisku oraz łączność z technologią bluetooth. Tak o szczoteczce mówi
producent. Za chwilę opiszę jak to
wszystko wygląda z mojego punktu widzenia.
Produkt otrzymałam pocztą, a wraz z nim przewodnik projektu
oraz list.
Pudełko zawiera szczoteczkę, instrukcję,
dwie wymienne końcówki, ładowarkę oraz stację ładującą, na której można
postawić zarówno szczoteczkę, jak i telefon.
Podczas używania produktu pierwszy aspekt na jaki zwraca się
uwagę w moim przekonaniu, to czujnik siły nacisku, który w przypadku zbyt
mocnego dociskania szczoteczki natychmiast alarmuje nas o tym zapalając się na
czerwono.
Nawet nie zdawałam sobie
sprawy z tego jak mocno dociskam szczoteczkę. Dzięki czujnikowi nacisku mycie zębów to bardziej masaż, niż "szorowanie".
Zanim otrzymałam ten produkt, od roku posiadałam jedną z
poprzedniczek Oral-B, znacznie tańszą vitality 3D White. Jestem z niej bardzo
zadowolona, ponieważ była moją pierwszą szczoteczką elektryczną i po niej
zauważyłam ogromną różnicę w stosowaniu tego rodzaju szczoteczki. Jednak ma ona
jedną, bardzo irytującą wadę w przeciwieństwie do testowanej SMART 4000 nie
posiada ona licznika ładowania. W związku z tym, za każdym razem gdy ją
podłączałam musiałam domyślać się czy jest już naładowana lub jak w moim przypadku
było – zostawiać ją na całą noc.
Szczoteczka SMART 4000 posiada licznik ładowania, który po
podłączeniu świeci się na zielono, a gdy
już się naładuje, lampka przestaje się świecić. Jest to bardzo wygodne w
użytkowaniu.
Co się tyczy samej aplikacji, przyznaje, że nie było mi dane
jej przetestować, dlatego, że nie jest ona dostępna dla użytkowników Windows
Phone, co uważam za wadę lub niedopatrzenie. Aczkolwiek, powiem szczerze, że
nie widzę sensu używania aplikacji dlatego, że codziennie, w zabieganym życiu
często jest tak, że ledwo mamy czas na cokolwiek, a co dopiero monitorowanie na
aplikacji pór mycia zębów. Nie ukrywam, że może moje zdanie byłoby inne gdybym
miała możliwość wypróbować aplikację, ale jako, że takiej nie miałam, podsumuję
aspekty dla mnie istotne.
Po pierwsze, ogromnym ułatwieniem jest wspomniany wcześniej
licznik ładowania. Według producenta po naładowaniu ma wytrzymać tydzień.
Sprawdziłam to – ładowałam szczoteczkę 17 godzin i wytrzymała mi około 8 dni,
przy myciu zębów 2-3 razy dziennie po 2 minuty.
Po drugie, bardzo podoba mi się posiadanie czujnika siły
nacisku w szczoteczce, dzięki czemu przestałam zbyt mocno dociskać szczoteczkę do zębów.
Ponadto, szczoteczka ma wodoodporny uchwyt, w związku z czym
nic się nie stanie jeśli do środka dostanie się woda.
Podsumowując, moim zdaniem jest to bardzo udany produkt dla
osób chcących dbać o swoje zęby ponadprzeciętnie. Dobrze myje zęby i pozostawia
przyjemne uczucie świeżości. W zestawie mamy dwie końcówki, a nie jak to zwykle
bywa - jedną. Natomiast ze względu na wagę produktu wydaje mi się, że sprawdzi
się lepiej u dorosłych niż u dzieci.
Pozdrawiam,
Gosia
Pozdrawiam,
Gosia
Comments
Post a Comment