USOS nie taki straszny :) pl

Hej hej :)

Ogromnie cieszą mnie ciepłe dni, które nadeszły odpędzając od nas deszczową aurę. Doszły mnie słuchy o zbliżającej się zimie stulecia, także radzę wystawiać twarze do słońca, bo ten ciepły czas może nie potrwać długo. 

Udało mi się wreszcie ogarnąć screeny USOS-a i zaraz przedstawię Wam co i jak. Wiem, że taki system obowiązuje na UW, APS, SGGW.. Jakbyście się dowiedzieli na Waszych uczelniach czy funkcjonuje on w takiej formie, to dajcie mi znać, wtedy dopiszę tu brakujące uczelnie :) 

Pierwsza strona to panel logowania, jak widzicie wymagany jest pesel i hasło. Chyba pierwsze hasło było podane przez uczelnie, a potem można było je zmienić na własne. 

Po zalogowaniu otwiera się strona główna, na której są widoczne ogłoszenia i różne zakładki.

 

Po kliknięciu w "Mój USOSweb" (Dla przypomnienia: USOS to Uniwersytecki System Oceniania Studentów)pojawia się strona, na której widoczny jest plan zajęć (1.) u mnie akurat to miejsce jest puste, ponieważ zakończyłam studia, ale normalnie by się tam wyświetlał. Miejsce, które oznaczyłam jako punkt 2 zawiera spis obowiązujących nas przedmiotów w danym semestrze. Po kliknięciu w przedmiot pojawia się syllabus czyli lista zagadnień oraz literatura obowiązkowa i uzupełniająca. Podana jest także informacja kto jest prowadzącym. Punkt oznaczony przeze mnie jako 3 to katalog, w którym możemy poszukać innego studenta lub wykładowcy. Możemy też sprawdzić kiedy i w jakich godzinach jest jeszcze prowadzony przedmiot z naszego planu zajęć (w razie chęci przepisania się). Punkt 4 to wyszukiwarka planów zajęć wykładowców, prowadzących seminaria. (Od razu wybaczcie mi jakość screenów, ale robiłam je telefonem, bo było mi tak wygodniej przy edycji)

Następnie w zakładce dla Studentów widać takie oto możliwości:

W okienku "Rejestracja" znajduje się kalendarz rejestracji i jeśli jakaś będzie dostępna, to będziecie to widzieli. U mnie akurat nie widać, zgadnijcie czemu :P

W zakładce "Podpięcia" znajdziecie listę przedmiotów na dany semestr i od razu nauczona doświadczeniem i wiecznymi pytaniami "podpinać czy nie podpinać?" podpinajcie. Jeśli tego nie zrobicie, zrobi to dziekanat, ale tak to będziecie mieli to z głowy. Po co je podpinamy? Żeby dołączyły do naszego pakietu przedmiotów i brały udział w rozliczaniu pod koniec semestru. Aby podpiąć przedmiot wystarczy kliknąć w kwadracik koło niego i zapisać zmiany.

W zakładce "oceny końcowe" możecie monitorować wpisywanie ocen przez wykładowców. Będziecie wiedzieli od starosty lub wykładowców kiedy USOS się zamyka i nie będzie można wpisywać ocen, więc warto żebyście sprawdzali czy macie wszystko wpisane na czas. (wymazałam swoje oceny, bo nie jest to chyba aż tak istotne w tym poradniku)

Poza katalogiem dostępnym w Mój Usosweb, dostępna jest także osobna zakładka znajdująca się obok aktualności. Możecie tam wyszukiwać takie oto informacje:

Myślę, że to wystarczy. Są to takie podstawowe rzeczy, które chciałabym żebyście ogarniali. Wylogowujemy się w prawym górnym rogu ekranu. 

Nie jest to bardzo trudne, szybko się nauczycie. Jednakże ogarnianie usosa było dla mnie bardzo stresujące na początku. Mam nadzieję, że przez pokazanie jak on wygląda nie będziecie tacy zieloni i że trochę Wam się rozjaśniło.

Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego tygodnia :)

Gosia