Cześć, mówi się o tym miejscu, że jest miastem życia, spotkań, a także mostów. O czym mowa? O czym? Tytuł posta jest ostateczną odpowiedzią. Dzisiaj opowiem Wam o wyjeździe do Wrocławia, który odbył się między 31 marca, a 2 kwietnia. Tak wiem - ekspresowo napisałam post. Ale serio to miałam tyle rzeczy do opisania, że ciągle jakoś to przekładałam. Nawet dzisiaj - na rzecz LUSH'a miał być przełożony, ale należy mu się pierwszeństwo, więc nie przedłużając - zapraszam Was do opisu wyjazdu do Wrocławia :) Hey, today I'm gonna tell you about our little trip to Wrocław, which we had from 31st of March till 2nd of April. Pojechaliśmy tam pociągiem, tylko tym razem nie kupowaliśmy biletów miesiąc wcześniej w związku z czym zniżka nie była aż tak duża jak w przypadku Wałbrzycha, no ale trudno, jakoś przeżyliśmy. Tym razem nie mieszkaliśmy w hotelu, ale zatrzymaliśmy się u mojej rodziny - mam tam chrześniaka. We went there by train and this time we didn't ...