Najlepsze studio depilacji! pl

Cześć,

dzisiaj nie będzie ani o czytaniu, ani o jedzeniu, ale o urodzie. I nie, nie zamierzam robić tutorialu z makijażem, bo nie znam się na tym na tyle żeby doradzać szerszej publiczności. Natomiast chciałabym się z Wami - z przedstawicielami obu płci - podzielić moimi wrażeniami z Time for Wax - http://timeforwax.pl/ . (W listopadzie miną 2 lata jak tam chodzę.)

Przed tym miejscem próbowałam wielu sposobów na usunięcie niechcianych włosów. Nigdy nie byłam wielką fanką maszynki do golenia, bo włosy po niej odrastają już następnego dnia i są ostre. Mam naturalnie ciemnobrązowe włosy, w związku z tym podobnego koloru mam włosy na ciele (zazdroszczę tym blondynkom, którym wyrastają słabo widoczne włosy). Nie twierdzę, że jestem jakimś King-Kongiem, bo nie, ale zwyczajnie męczyło mnie golenie nóg, pach itd. maszynką. Potem przerzuciłam się na kremy Veet i przez długi czas je stosowałam, niestety zapach, a raczej - nazwijmy rzeczy po imieniu - smród towarzyszący depilacji był zdecydowanie niekomfortowy i trudny do wytrzymania. Zaliczałam się do grona szczęściar, które po jego użyciu na nogach nie miały włosów przez tydzień. Moim koleżankom pomagał na zaledwie trzy- cztery dni więc i tak miałam farta. Potem, uznałam, że może pasta cukrowa to coś dla mnie. Na pachach wytrzymałam, ale bikini to był dramat i mówię ok - może wosk. Przekonywało mnie to, że po jego zastosowaniu będzie dłuższy czas między kolejnymi depilacjami. Poza tym widziałam, że na Ochocie jest studio depilacji woskiem(ul. Grójecka 5). Dodatkowym atutem był napis na drzwiach informujący, że nie muszę zapisywać się wcześniej na depilację. Dlatego też, w końcu w listopadzie 2015r. zdecydowałam się tam pójść. W środku przywitały mnie miłe Panie i zaproponowały założenie karty stałego klienta, na której można zbierać punkty (11 depilacja ze zniżką, ja dla przykładu ostatnio miałam 90 zł zniżki ;)) Jak już wspomniałam, to miejsce mnie oczarowało. Przeważnie żadnych kolejek, chyba, że przyjdzie się w godzinach szczytu. Panie są bardzo sympatyczne i generalnie wygląda to tak, że wchodzimy, mówimy co chcemy wydepilować, chwilę czekamy, jesteśmy depilowane, do kasy i tyle. Panie przed każdym zabiegiem przypominają o przeciwwskazaniach do i po depilacji. Wnętrze wygląda tak:

 Podobają mi się bardzo projekty ich grafika. Te plakaty, reklamy, obrazki... Bardzo pomysłowe i ładnie zaprojektowane.

Na stronie macie dostępny aktualny cennik. Jeżeli ktoś z Was jest spoza Warszawy, to ich salony są także w Gdyni, Gdańsku i we Wrocławiu. Na stronie są podane też adresy pozostałych warszawskich salonów. Dodatkowo dla osób, które zapiszą się przez internet, Time for Wax przygotowało 30% zniżki na pierwszą depilację. Czas do następnej depilacji, to z pewnością cecha indywidualna, u mnie po łydkach i bikini czekam miesiąc, po pachach - 3 tygodnie.

Jeżeli zerknęliście na cennik to z pewnością zwróciliście uwagę, że obejmuje on zarówno kobiety, jak i mężczyzn i że niektóre ceny podane są z napisem Magic wax. Jest to ich wosk autorski, który w przypadku bikini jest idealny. Zdecydowanie mniej bolesny. Sama depilacja w zależności od części ciała trwa od 3 do 20 minut :)

Czy to boli? Hm, nie ma co ukrywać na początku bolało. Włosy po maszynce są twarde i wyrywanie ich woskiem, boli, ale każda kolejna wizyta jest już znacznie mniej bolesna, o ile nie użyjemy maszynki pomiędzy. Włosy odrastają delikatniejsze i jaśniejsze, a niektóre się nie pojawiają w ogóle :)

Od razu prostuję, że post nie jest sponsorowany, po prostu wreszcie udało mi się znaleźć miejsce gdzie z depilacji wychodzę zadowolona, bez podrażnień i chcę się nim z Wami podzielić.

Tak wygląda przykładowy gabinet zabiegowy:

Wydaje mi się, że temat wyczerpałam, jakbyście mieli jakieś pytania, proszę o zostawienie ich w komentarzach (one nie gryzą :P) lub w wiadomości prywatnej.

Życzę Wam dobrego weekendu,

Gosia